Obraz z A_Different_Perspective na Pixabay

Oprócz homeopatii istnieje wiele innych dość "popularnych" środków, które są również w całości lub w przeważającej części sprzedawane i reklamowane przez apteki. Należą do nich pozornie dość popularne "sole Schüßlera".

"Sole Schüßlera" są często utożsamiane lub mylone z homeopatią. Są one jednak niezależnym wynalazkiem lekarza z Oldenburga Wilhelma Heinricha Schüßlera (1821-1898), choć częściowo związanym z homeopatią. Ponieważ jednak w ich produkcji stosuje się zasady homeopatyczne, przynajmniej częściowo, prawnie należą one do homeopatii, a zatem są produktami leczniczymi zgodnie z ustawą o produktach leczniczych i podlegają obowiązkowym aptekom.

Pierwotnie Schüßler chciał opracować "skróconą formę" homeopatii, którą nazwał "leczeniem biochemicznym". Jego podstawowym założeniem było to, że choroby są spowodowane niczym innym jak zaburzeniami równowagi mineralnej w komórkach organizmu, a tym samym zaburzają cały metabolizm. Swoje podstawowe substancje "potencjalizował" jak w homeopatii, tj. produkował bardzo rozcieńczone preparaty, ponieważ tylko w ten sposób "jony" mogły przeniknąć do wnętrza komórki zgodnie z koncepcją Schüßlera. Uzupełnieniem miała być specjalna dieta, która miała wyeliminować niedobory minerałów na zewnątrz komórki, aby ustanowić "równowagę między wnętrzem a zewnętrzem komórki". Zazwyczaj stosowano sole Schüßlera o poziomie potencji D12 (co odpowiada rozcieńczeniu 1 do 1o12(ta ostatnia jest liczbą, w której po początkowym 1 następuje dwanaście zer).

Chociaż oznaczało to odejście od "duchowej siły życiowej" homoeopatii, to tylko stworzyło kolejną spekulatywną doktrynę, która - bardzo podejrzanie - wierzyła, że uchwyci przyczynę i wyleczy praktycznie wszystkie choroby w jednej metodzie. Dziś wiemy dzięki nowoczesnej etiologii (badaniu pochodzenia chorób) i patologii (badaniu chorób), że przypisywanie ogromnej liczby czynników, z których powstaje "choroba", jednej przyczynie jest całkowicie bezsensowne. Cóż, Schüßler z pewnością nie mógł jeszcze tego wiedzieć - ale dziś wiemy to bardzo dobrze.

Schüßler poradził sobie - w czasie, gdy istniało już ponad 1000 leków homeopatycznych - z 12 "lekami funkcjonalnymi". Wierzył, że są to sole mineralne, które pozostaną po spaleniu ludzkiej tkanki. Nie był jednak do końca w zgodzie z samym sobą, ponieważ jeszcze za życia wprowadzał zmiany do tego katalogu. Nawet po jego śmierci jego uczniowie nadal go zmieniali, ostatecznie kończąc na kolejnych 15 "suplementach", a później było siedem "środków biochemicznych".

Brakowało tylko metody diagnostycznej - jak określić zakładany niedobór minerałów w komórkach? Schüßler wynalazł w tym celu "analizę twarzy". Uważał, że może rozpoznać odpowiedni niedobór minerałów na podstawie różnych znaków na twarzy danej osoby. Metoda, która wtedy, jak i teraz, nie miała żadnych podstaw naukowych. Rozszerzona forma "analizy twarzy" jest nadal stosowana przez alternatywnych praktyków pod nazwą "Sonnerschau".

Aby zapobiec nieporozumieniom: Oczywiście istnieją obrazy kliniczne, które są spowodowane niedoborem minerałów w organizmie, należą one do "chorób niedoborowych". Jest to jednak tylko bardzo niewielka część całkowitej liczby chorób. Jeśli taki stan niedoboru jest już zauważalny poprzez objawy, można to zrekompensować jedynie stosunkowo dużymi dawkami brakujących substancji. Nazywa się to terapią substytucyjną. Należy również wziąć pod uwagę straty podczas wchłaniania przez przewód pokarmowy. Absurdalne i bezcelowe są próby zwalczania niedoborów minerałów za pomocą dawek homeopatycznych, takich jak te zawarte w solach Schüßlera.

Skuteczność soli Schüßlera była wielokrotnie badana, ale nie znaleziono żadnego efektu farmakologicznego. Nie można zatem oczekiwać, że sole Schüßlera będą miały konkretne działanie lecznicze. Nie zmienia tego fakt, że podejmowane są znaczne wysiłki reklamowe dla tych produktów, a firmy produkcyjne oferują szeroko zakrojone "szkolenia" dla personelu aptecznego. I to, że są one również uważane za "homeopatię" zgodnie z ustawą o lekach i mogą ubiegać się o status produktu leczniczego bez dowodu działania - tylko dlatego, że europejska ustawa o lekach definiuje homeopatię wyłącznie poprzez metodę produkcji (proces potencjonowania).

Więcej na temat osoby Schüßlera również na stronie Strona encyklopedyczna "Homöopedii" sieci informacyjnej Homoeopatia.Zdrowie


Niemieckie Stowarzyszenie Konsumentów
Po stronie dowodów, po stronie konsumentów: Niemieckie Stowarzyszenie Konsumentów jest uznanym stowarzyszeniem non-profit zajmującym się ochroną konsumentów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *